Moja podróż zwana życiem rozpoczęła się w Warszawie na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Od tego czasu działo się wiele, a w dorosłe życie wkroczyłam z mętlikiem w głowie i pytaniem – co chcę robić w życiu?
***
Po rekrutacyjnych i zdrowotnych perypetiach ostatecznie rozpoczęłam naukę jako student SWPS, na kierunku General Psychology (psychologia ogólna w języku angielskim). Naukę zakończyłam w 2017 roku, uzyskując tytuł magistra psychologii.
W trakcie studiów działałam aktywnie w obszarze dziennikarstwa. Odbyłam praktyki w redakcji Czterech Pór Roku, pomagając przy audycji Lato z Radiem (i ucząc się dziennikarskiego warsztatu od najlepszych, m.in. Romana Czejarka czy Sławy Bieńczyckiej). Później współpracowałam m.in. z Polskim Radiem, Wolną Anteną Radia Wnet, czasopismem Emocje oraz różnymi mediami internetowymi.
Odkąd skończyłam studia, eksplorowałam różne inne ścieżki zawodowego rozwoju. Uczyłam języka angielskiego (młodzież w wieku 9-15 lat oraz dorośli), zajmowałam się tłumaczeniami z angielskiego na polski i z polskiego na angielski. Tworzyłam również strony internetowe oraz pisałam teksty pod kątem pozycjonowania witryny w sieci.
Przez jakiś czas szłam ścieżką rozwoju w szeroko pojmowanej psychologii. W latach 2017 – 2020 współpracowałam ze szkołą policealną GoWork, w której uczyłam przedmiotów związanych z psychologią oraz etyką zawodową. Od września 2018 do maja 2020 roku współpracowałam jako terapeuta ze stowarzyszeniem „Wspólna”, a od grudnia 2020 roku do lipca 2021 prowadziłam terapię uzależnień i współuzależnienia w OPTU w Wołominie.
Praca wykładowcy oraz terapeuty była dla mnie niezwykle satysfakcjonująca. Niestety, wysoka wrażliwość mojego układu nerwowego sprawia, że tak intensywne kontakty międzyludzkie są dla mnie wyczerpujące. Na szczęście gdy zaczęły zamykać się drzwi okołopsychologiczne, otworzyły się nowe możliwości.
Gdy po odejściu z poradni po raz kolejny zadawałam sobie pytanie: „co dalej?” zauważyłam, że tworzenie kodu oraz rozwiązywanie problemów programistycznych sprawia mi wiele satysfakcji. W gruncie rzeczy sprawiało odkąd w 2011 roku zaczęłam dłubać w stronach internetowych opartych na WordPressie.
Czasem zajmowałam się zarządzaniem stronami, czasem tworzeniem całych stron od zera, a czasem wprowadzaniem mniejszych lub większych zmian w kodzie. Jednak niezależnie od zadania – czułam się lepiej kodując przed komputerem niż będąc cały czas wśród ludzi.
Moja trudność z intensywniejszymi kontaktami międzyludzkimi wynika z mojej wysokiej wrażliwości. Sporo piszę o niej na swoim blogu I co ja robię tu?, gdzie przybliżam Czytelnikom życie „wrażliwca” w mniej wrażliwym świecie. Po prostu mój układ nerwowy nie został zaprojektowany tak, by być codziennie przytłaczanym wieloma bodźcami. Dlatego, dbając o swoje zdrowie, trzymam się branży IT i pracy zdalnej. To pozwala mi wychodzić do ludzi poza pracą i wciąż być częścią społeczeństwa, jednocześnie nie tracąc zdrowia czy możliwości zarobkowania.
Jeśli chodzi o hobby, to kiedyś moje serce skradła szermierka. Obecnie jednak skupiam się bardziej na aktywnościach wykonywanych w czterech ścianach – czytaniu, malowaniu po numerach, szyciu na maszynie, szydełkowaniu, decoupage’u, tworzeniu kolaży – słowem na wszystkim, na co wcześniej nie miałam czasu trenując intensywnie szermierkę. Z renowacją mebli włącznie!
Poza tym jestem fanką piłki nożnej i Formuły 1, szkolę się w gotowaniu i domowych wypiekach (wszyscy, którzy jedli, przeżyli!). Filmowo uwielbiam fantasy i science-fiction, choć nie pogardzę też dobrym kryminałem. Nałogowo oglądam serial M*A*S*H, który wyparł wcześniejsze zainteresowanie serią CSI oraz NCIS.
Są chwile, gdy sięgam po aparat i w ten sposób staram się uchwycić to, co ulotne. Niektóre zdjęcia znajdują się potem w galeriach na blogu I co ja robię tu?. Uwielbiam również pisać. Mam nadzieję napisać kiedyś książkę z pogranicza psychologii lub powieść fantasy.